|
UKS Olimpia Bobolice NABÓR uzupełniający dziewcząt i chłopców trwa cały rok Aktywny Maluch (r.2018/19/20/21) Skrzat U6 (r.2018) oraz Żak U8 (r.2016/2017) Orlik U10 (r.2014/15) Młodzik U12 (r.2012/13)
--------------------------------------- od poniedziałku do czwartku w godz. popołudniowych tel.604 138 872, 509 290 809, 606 271 795 email : olimpia-bobolice@wp.pl
|
Skład Akademia Sportu Przedszkolaka
kategoria SKRZAT U-6
(roczniki 2018)
Foto Zespoły Skrzatów
Trener : Henryk Kowalski 604 138 872
Treningi
Bobolice hala/Orlik
przy ul. Głowackiego 7
PONIEDZIAŁKI/ŚRODY :
od godz. 17.00 do 18.00
Skład (nabór trwa cały rok) :
Ułanowski Leon
Bębeńca Adam
Mikołajczak Szymon
Witkowski Szymon
Santysiak Alan
Adasiak Fabian
Oleksiak Tomasz
Frąckowiak Feliks
Bawoł Maciej
Nowakowski Antoni
Czok-Jakubowski Oliwier
Trznadel Mikołaj
Proch Franciszek
Wodyk Julian
Wilusz Marcin
Kłódkowski Jędrzej
Kujawa Nikodem
Krauze Antoni
Wilusz Maciej
Bugalski Sebastian
Olijnyk Lena
Aktywny Maluch
(roczniki 2018/2019/2020/2021)


Foto Aktywny Maluch
Trener : Łukasz Fir 606 271 795,
Koordynator : Henryk Kowalski 604 138 872
Treningi
Bobolice hala/Orlik
przy ul. Głowackiego 7
PONIEDZIAŁKI/ŚRODY :
od godz. 17.00 do 17.45
Skład (nabór trwa cały rok) :
Płuciennik Jerzy
Zych Ignacy
Plata Igor
Dominikowska Michalina
Sławińska Alicja
Kozłowska Antonina
Puszkiel Maria
Garbaczok Hanna
Bortnik Alicja
Panwicz Zofia
Rachtan Michalina
Różańska Liliana
Stasik Jakub
Huk Amina
Santysiak Miłosz
Foksowicz Kacper
Tomczak Kuba
Potocki Fabian
Bortnik Franciszek
Szugalski Wiktor
Adasiak Aniela
Szadura Natan
Nie prowadzimy selekcji ( nabór trwa cały rok) wychodząc z założenia, że sport to nie tylko rywalizacja ale także forma spędzania wolnego czasu. Sport uczy i wychowuje. Dlatego warto zainteresować piłką nożną swoje pociechy !
Zachęcamy do udziału w pierwszym bezpłatnym treningu - uczestnictwo nie zobowiązuje do przystąpienia do naszego Klubu.
Nabór – zapisy do grup szkoleniowych :
- aby dziecko mogło uczestniczyć w zajęciach treningach musi mieć pisemną zgodę rodziców (druk – deklaracji do podpisu otrzymuje się na pierwszych zajęciach),
- posiadać zdolność do uprawiania piłki nożnej - aktualne zaświadczenie lekarskie (badania lekarskie są nieodpłatne),
- posiadać strój sportowy,
- płacić regularnie miesięczne składki członkowskie,
Jednocześnie informujemy, że poszukujemy działaczy - pasjonatów.
I Ty możesz zostać trenerem lub kierownikiem drużyny ! Przede wszystkim musisz lubić dzieci i młodzież, mieć zapał do pracy, być osobą kreatywną i pomysłową, a zarazem odpowiedzialną. Mile widziane wyższe wykształcenie pedagogiczne, trenerskie lub instruktorskie - zgłoś się!
Szczegółowych informacji udzielają : koordynator i trenerzy
Tomasz Frołowicz (dr. hab., prof. AWFIS) -
wykłada na Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu imienia Jędrzeja Śniadeckiego w Gdańsku. Jest specjalistą w zakresie teorii oraz metodyki wychowania fizycznego, laureatem konkursu dla młodych pracowników nauki o nagrodę profesora Romana Trześniowskiego, zwycięzcą konkursów metodycznych dla nauczycieli wychowania fizycznego. W Polskim Towarzystwie Naukowym Kultury Fizycznej pozostaje przewodniczącym sekcji Teorii Wychowania Fizycznego. Jest członkiem Społecznego Towarzystwa Oświatowego. W 2000 r. został ekspertem Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu (dziś Ministerstwa Edukacji i Nauki) ds. awansu zawodowego nauczycieli.
Jest autorem ponad 80 publikacji naukowych i metodycznych. Interesuje się uwarunkowaniami jakości szkolnego wychowania fizycznego oraz możliwościami i ograniczeniami stymulacji rozwoju praktyki edukacyjnej. W roku 2007 zaangażował się w działania na rzecz VII Turnieju Piłki Nożnej „Z podwórka na stadion” o Puchar Tymbarku. Zadaliśmy mu kilka pytań dotyczących sportu.
Panie Profesorze - dlaczego dzieci powinny uprawiać sport? Dlaczego jest on dla nich dobry?
Dzieci powinny uprawiać sport właśnie dlatego, że jest dla nich dobry – już z pytania wynika częściowa odpowiedź. Warto sobie uświadomić, że po pierwsze sport wymyślono bardzo dawno temu i przeszedł próbę czasu, co znaczy, że musi mieć dużo zalet. Może mieć też jakieś wady i wiązać się z ryzykiem, ale zalet z pewnością ma bardzo dużo.
Współcześnie trudno byłoby znaleźć człowieka, który mógłby powiedzieć „Nie wiem, co to jest sport” – jest to zjawisko powszechne, które przetrwało próbę czasu
i rozprzestrzeniło się na całym świecie. Zwłaszcza dziecku sport może przynieść korzyści: biologiczne, a także osobowe, związane z rozwojem społecznym dziecka.
Ponieważ mówimy o tym w kontekście piłki nożnej, to akurat piłka nożna bazuje na naturalnym ruchu, na bieganiu najczęściej na powietrzu, a co dla dziecka może być lepsze niż ruch na powietrzu? Oczywiście, z czasem dochodzą trudne umiejętności techniczne, ale jeżeli regularnie się ćwiczy, to są one do opanowania. Z drugiej strony, jest sporo dowodów na to, że udział dziecka w sporcie, a zwłaszcza w grach zespołowych (z naciskiem na zespołowe) niesie dużo dobrego dla jego rozwoju społecznego. Musimy mieć też na uwadze o zagrożenia, które niesie sport, ale wszystko wskazuje na to, że korzyści jest dużo więcej niż zagrożeń.
Jaka powinna być codzienna dawka aktywności fizycznej polskich dzieci? Czy otrzymują ją w trakcie zajęć w szkołach i poza nimi? Jeśli nie, dlaczego tak się dzieje?
Wiele osób na pewno nie raz hasło już słyszało: 3x30x130. Oznacza to: 3 razy
w tygodniu przez 30 min. tak, żeby częstotliwość skurczu serca była nie mniejsza niż 106 uderzeń na min. Nie jest to jednak dawka wysiłku dla dzieci. Jest to dawka dla rodziców. Dzieci powinny ćwiczyć częściej i w taki sposób, żeby był to dla nich bodziec korzystny rozwojowo. Pani profesor Barbara Wojnarowska, lekarz pediatra, promotor polskich szkół promujących zdrowie, w jednej ze swoich publikacji napisała: 5x20x140, co oznacza, że częstotliwo align=X-NONEtruew:LsdException Locked=72falsefont-size: 16pt; font-family: ść skurczu serca dziecka musi być na wyższym poziomie niż dorosłego. 140-150 uderzeń na minutę, to częstotliwość biologicznie korzystna dla dziecka.
Wiele osób uważa, że jeśli dziecko codziennie się rusza, jest aktywne fizycznie, to jest to wystarczające dla jego rozwoju. Jednak dzieci w szkołach nie mają tyle ruchu ile potrzebują i mimo, że godzin wf-u nie jest mało. Jednak praktyka szkolna jest najczęściej taka, że dzieci spędzają zajęcia w-f, np. w zatłoczonych salach, na korytarzach, zamiast wyjść na powietrze i tam się poruszać ku swojej radości i pożytkowi.
Co zrobić, żeby dzieci były bardziej aktywne? Jak zachęcić dzieci do uprawiania sportu?
Dziecko, jak każdy człowiek, lubi widzieć sens w tym co robi i chciałoby odczuwać z tego powodu satysfakcję. Co więcej – dzieci mają biologicznie uwarunkowaną potrzebę ruchu. Rodzice często odbierają tę potrzebę jako utrapienie, tymczasem jest to naprawdę pożądane dla rozwoju dziecka – aktywność stymuluje rozwój. Z czasem oczywiście ta naturalna aktywność wygasa i dziecko trzeba pobudzać do ruchu. Najlepiej poprzez stwarzanie okazji do robienia tego, co sprawia dzieciom przyjemność. Trudniejsze elementy proponowanej aktywności fizycznej wymagają jednak nauczenia się ich. Nikt nie zagra w tenisa, nie umiejąc grać w tenisa. Zanim zatem będzie grał w tenisa
z satysfakcją, musi posiąść umiejętności, musi poćwiczyć. Rolą dorosłych jest właśnie, stworzyć dzieciom warunki do tego, żeby np. mogły opanowywać pewne umiejętności, bez których nie podejmą sportowych aktywności. Ważne jest też, żeby w środowisku rodzinnym, grupie koleżeńskiej, czy w grupach towarzyskich dziecka aktywność fizyczna była normalną rzeczą – dzieci przyjmują takie wzorce i same są aktywne fizycznie.
W jako sposób organizować zajęcia wf-u w szkołach, aby dzieci uważały je za interesujące? Na jakie zajęcia położyć największy nacisk?
Gdyby ktoś znalazł jeden sposób na rozwiązanie tego problemu, to od dawna byłby on stosowany na świecie. W tym wypadku trzeba pamiętać, że różne dzieci potrzebują różnych aktywności. Nauczyciele, z racji na swoje predyspozycje i sportowe zamiłowania, poradzą sobie z niektórymi rzeczami lepiej, z innymi gorzej. Dzieci natomiast podczas zajęć w-f powinny mieć przekonanie, że zajęcia te organizowane są dla nich, dla ich satysfakcji i rozwoju, a nie że trzeba je zrealizować, ponieważ są w programie. Powtarzam – dzieci lubią widzieć sens w tym, co robią.
Bardzo dobrze udaje się np. zorganizować w-f w sytuacji, kiedy co jakiś czas dziecko uzyskuje z zajęć satysfakcję. Nie w postaci stopnia, ale w postaci zdobytej umiejętności i szacunku innych. Tego typu nagroda zachęca dziecko do podejmowania dalszej aktywności. To zresztą generalna zasada – jeśli człowiek dobrze ocenia swoje umiejętności w pewnej dziedzinie – chętniej się nią zajmuje.
Warto także pamiętać o różnorodności, która powinna być dopasowana do oczekiwań dzieci. Można mnożyć przykłady udanego wychowania fizycznego z dominującą dyscypliną sportu. Czasami jest to pływanie, innym razem piłka nożna, piłka siatkowa. Każda dyscyplina może być punktem wyjścia do interesujących zajęć. Nie powinna być jednak jedyną propozycją aktywności... musi być także akceptowana przez dzieci.
Jak przekonać rodziców do tego, żeby namawiali swoje pociechy do większej aktywności fizycznej? Jak namówić ich do dawania dobrego przykładu? Czy można kopać piłkę wspólnie z dziećmi?
Wspólna aktywność fizyczna rodziców i dzieci, wspólne granie w piłkę, to dobry sposób na zachęcanie dzieci do sportu. Przy okazji wpływa też na zwiększenie ilości ruchu rodziców. Aktywność ludzi dorosłych w Polsce rośnie, jest sporo dowodów na to, że coraz większa część dorosłych Polaków podejmuje fizyczny wysiłek i te osoby będą dawały dobry przykład swoim dzieciom.
Żeby dorosły człowiek był aktywny fizycznie też musi widzieć w tym sens. Musi także mieć możliwość bycia aktywnym, co oznacza, że w jego otoczeniu znajdować się muszą instytucje i miejsca, w których może podejmować taką aktywność, którą uzna dla siebie za odpowiednią. W tym wypadku ważna jest aktywność samorządów i innych instytucji, które mogą o takie rzeczy zadbać.
Czy piłka nożna może być dobrym zaproszeniem do sportowej przygody? Dlaczego właśnie ona? Czemu dzieci lubią piłkę nożna?
Nie we wszystkich kręgach kulturowych piłka nożna jest najpopularniejszą grą, ale bez wątpienia Polsce i szeroko pojętych okolicach należy do sportów numer jeden. Musi być w niej coś takiego, co przyciąga na boisko młodych piłkarzy i, jak się okazuje, coraz częściej także młode piłkarki.
Piłka nożna w wydaniu dziecięcym, podwórkowym (w odniesieniu do nazwy Turnieju) nie wymaga specjalnych urządzeń. Znalezienie boiska na którym dzieci mogą rozegrać mecz jest proste i zazwyczaj nie nastręcza trudności. Piłka nie wymaga zamkniętych obiektów – jest dostępna. Jest też interesująca dla mediów – piszą o niej, pokazują ją. Dzieci widzą piłkę w TV, w Internecie i zaczynają się nią interesować. Oczywiście ważne jest, żeby prócz oglądania, same zaczęły w piłkę grać, wzorem swoich piłkarskich idoli.
Czy jeśli dziecko lubi grać w piłkę nożną, to czy dodatkowo należy zachęcać je go innych aktywności, czy na tym poprzestać?
Wszechstronność byłaby tutaj zaletą. Różne gry, różne sporty, w tym oczywiście piłka nożna, mogą dominować w aktywności fizycznej dziecka, ale im młodsze ono jest, tym potrzebuje bardziej wszechstronnego ruchu. Sporty, które bazują na ruchu, bieganiu, skakaniu – same z siebie niosą dawkę wszechstronności. Piłka nożna ten warunek oczywiście spełnia. Wpływa ona na rozwój wydolności dziecka, jest dość wyczerpująca przez swoją intensywność, więc niewątpliwie będzie wartościowym zajęciem dla dzieci. Ale jestem przekonany, że im więcej sportów, gier, zabaw i innych form aktywności dzieci poznają, tym większa szansa że przez długie lata życia którąś z nich będą podejmować.
Czy piłka nożna to dobry sport dla dziewczynek? I dlaczego?
Do niedawna na piłkę nożną kobiet i dziewcząt patrzono z przymrużeniem oka. Chyba czas zmienić perspektywę. Kiedy ogląda się dziś mecze kobiecej piłki nożnej, widać, że dzięki wieloletniemu stażowi treningowemu zawodniczki osiągnęły poziom, który wyraźnie odróżnia je od piłki nożnej kobiet sprzed kilkunastu lat. Wiele męskich drużyn, oczywiście z niższych rozgrywek, musiałyby uznać wyższość niejednej drużyny kobiecej, jaką oglądamy w rozgrywkach np. Mistrzostw Europy. Wszystko wskazuje na to, że piłka nożna jest kolejnym sportem, który zmienia się w związku z tendencjami związanymi z równouprawnieniem kobiet.
Jakie cech w dzieciach kształtuje piłka nożna? Czy przydają się one w dorosłym życiu?
Można wymienić szereg cech, które rozwija sport. Mówiłem wcześniej o korzyściach natury biologicznej, rozwojowej, sprawnościowej. Oczywiście są też korzyści natury osobowej. Gry zespołowe, w tym piłka nożna, mają szczególne znaczenie dla rozwoju człowieka. Po stronie biologicznej - piłka nożna poprawia wszystkie zdolności motoryczne, jak: wydolność, szybkość, siła, ale także zdolności o charakterze koordynacyjnym. Jest to po prostu ćwiczenie czynności ruchowych o dosyć skomplikowanej strukturze, których się na co dzień nie wykonuje - kopanie piłki, uciekanie przeciwnikowi, wymijanie go.
Cechy osobowe i społeczne rozwijane przez piłkę to zdolność do pracy w grupie, umiejętność podporządkowania się jej wymogom, poczucie bycia członkiem zespołu. Badania pokazują, że udział w zespole sportowym np. piłkarskim przynosi więcej korzyści niż w innych zespołachcenterfont-size: 14pt600MsoNormalquot;serifquot;; mso-fareast-font-family: quot;serif, w których dzieci mogłyby uczestniczyć jako np. muzycy czy aktorzy. Sport ma pewną przewagę, ze względu na silne walory socjalizacyjne, sprawiające, że człowiek utożsamia się z pewną grupą, czuje się jej członkiem.
Jakiej rady udzieliłby Pan młodym fanom piłki?
Młody fan musi pamiętać, że piłka może być jego sportem przez całe życie. Przez jakiś może być czas sportem, który jest źródłem satysfakcji w sportowej walce. Może też być sportem, który w sposób atrakcyjny wypełni czas już w życiu dorosłym, kiedy już nie myśli się o sobie jako o piłkarzu, zawodniku, członku drużyny piłkarskiej czy klubu sportocenterspan style=/supspan style=center/p style=quot;serif/emwego. Dlatego warto grać w piłkę nożną i nie zapominać o niej przez całe życie. Kiedy myślimy o tym, żeby dorównać tym najlepszym, warto pamiętać, żeby nie n strong style=quot;Times New Romanquot;,/strongaśladować ich, ale robić to, co oni robili w młodości. Jeżeli musieli ciężko trenować, żeby zostać dobrymi piłkarzami, oznacza to, że prawdopodobnie bez tego nikt nie zostanie dobrym piłkarzem.
Jakie Pan uprawia sporty i dlaczego?
Kiedyś systematycznie, teraz czasami gram w piłkę nożną. Ścigam się na jachcie, wyjeżdżam na narty w góry, jeżdżę na rowerze.
Źródło : „Z podwórka na stadion” o Puchar Tymbarku
center/strongquot;Times New Roman
« poprzednia | następna » |
---|